marca 09, 2011
koniec szczęścia.
Mój piesek sunia Kat. może juz za 2-4 tygodnie trafi do nowego domu. Dla mnie jest to szczęście w nieszczęściu, ale liczy się szczęście psa. Pies mojej babci jest chory nie ma na nic siły, miejmy nadzieje że jej przejdzie.
marca 06, 2011
Nowy, niezapowiedziany piesek z zawartościom

Dzisiaj przybłąkał się do mnie mały kundelek, a tak dokładniej sunia przy nadziei. Był czarno biały, chudy i malutki i zapowiada się że zemną zostanie.
podobny tylko starszy, grubszy bo w ciąży i bez ,,krawatki"
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)